IMPRESAN – Środek dezodorujący i zapachowy do prania

IMPRESAN Środek dezodorujący i zapachowy do prania

Węch jest jednym z naszych najważniejszych zmysłów. Wysoce rozwinięte receptory węchowe sprawiają, że zapachy, często nawet w sposób nieuświadomiony, wpływają na nasz nastrój, zachowanie, emocje oraz fizjologię. Z racji specyficznej budowy połączeń nerwowych w naszych mózgach, zapachy wywołują silniejsze wspomnienia emocjonalne niż nasze inne zmysły. Dodatkowo, powoduje to, że pamięć węchowa jest dużo trwalsza niż ta związana z wrażeniami wzrokowymi, dotykiem, dźwiękiem czy smakiem. To dlatego np. zapach skoszonej trawy przywodzi na myśl wakacje spędzone na wsi, a woń piernika kojarzy się z rodzinnym domem i poczuciem bezpieczeństwa. Z powyższego faktu czerpią takie dziedziny jak choćby aromaterapia czy marketing zapachowy.

Wiedząc, jakie wpływ na nas mają zapachy, staramy się unikać przykrych woni i zastępować je przyjemnymi. Świeże i pachnące pranie tylko pozwala nam zachować poczucie odpowiedniej higieny lecz zdecydowanie wpływa na nasz nastrój. Przykładem nich będzie badanie przeprowadzone niedawno na próbie 2000 respondentów. Zapytanie o najprzyjemniejszych chwil w codziennym życiu, jedną z wyższych pozycji na liście 50 takich wydarzeń zajęło uczucie zanurzania się w pachnącej, świeżo wypranej pościeli. I jeśli założymy, że już sam sen należy do koniecznych, acz przyjemnych czynności, to zadbanie o poczucie świeżości i przyjemnego zapachu bez wątpienia dodatkowo wpływa na nasz dobrostan.

O rosnącej świadomości powyższego świadczyć może choćby szerokość gamy zapachów dostępnych detergentów do prania oraz płynów do płukania i zmiękczania tkanin, a także szybko rosnąca liczba produktów, których jedynym zadaniem jest nadawanie praniu zapachu (dodatki zapachowe lub tzw. „perfumy do prania”).

Wielu klientów skupia się głównie na wyborze zapachu płynu zmiękczającego, gdyż zwykle to jego aromat czujemy po wyciągnięciu wypranych rzeczy z pralki. Niestety, wielu z nas zdaje sobie sprawy, że nie każdą rzecz powinno się prać z użyciem płynu zmiękczającego. Po pierwsze, choć może to brzmieć nieintuicyjnie, należy unikać płynów do zmiękczania tkanin podczas prania ręczników. Środki te mogą pokrywać włókna cienką warstwą detergentu, która ogranicza ich chłonność i przyczynia się do osłabienia struktury tkaniny, a to sprzyja pyleniu ręczników. Dodatkowo, włókna „zaklejone” pozostałościami substancji zmiękczających, zdecydowanie słabiej chłoną wilgoć, co jest głównym zadaniem ręczników.

Choć to także nieoczywiste, to podobnych przyczyn, używanie środków zmiękczających nie jest najlepszym pomysłem w przypadku pościeli czy prześcieradeł. Fakt, że chcemy aby były miękkie. Zwróćmy jednak uwagę, że tkaniny takie mają długotrwały i bliski kontakt z naszą skórą, a ewentualnie wydzielane przez nie cząsteczki i pyły wdychamy przez wiele godzin.

Z kolei na wielu metkach znajdujących się na odzieży sportowej (w szczególności tej z tkanin sztucznych i tzw. „technicznych”), często spotkać się można z informacją, aby NIE używać zmiękczaczy do tkanin. Dzieje się tak, ponieważ woskowa powłoka może zakłócać właściwości odprowadzania i wchłaniania wilgoci – tkaniny sportowe są zaprojektowane tak, aby odprowadzać wilgoć ze skóry na zewnątrz tkaniny, gdzie może ona odparować, ale pokrywająca włókna powłoka „zmiękczająca” blokuje tę zdolność przenoszenia wilgoci. Powłoka nawarstwia się również z czasem, co utrudnia przenikanie wody i detergentu do tkaniny, przez co zarówno zapachy, jak i plamy stają się co raz trudniejsze do usunięcia.

Chociaż początkowo tkaniny poddane działaniu zmiękczaczy mogą wydawać się wyjątkowo miękkie i przyjemne, nagromadzenie się tłustej warstwy z biegiem czasu powoduje, że materiał staje się mniej chłonny. Poza ręcznikami czy pościelą, jest to szczególnie problematyczne w przypadku bielizny oraz skarpet, które z założenia powinny pochłaniać pot i odprowadzać nadmiar wilgoci z powierzchni skóry.

Zwróćmy także uwagę, że płyny do zmiękczania tkanin, w szczególności te tańsze, mogą również plamić ubrania – pozostawiając plamy na odzieży, a z czasem mogą powodować także żółknięcie białych tkanin.

Dodatkowo, choć producenci pralek przechwalają się oszczędnością wody swoich urządzeń, to zbyt mała ilość wody używanej w cyklu prania, powodować może niedostateczne wypłukanie detergentów i pozostałości płynów do płukania i zmiękczana z wnętrza pralki, co prowadzić może nie tylko do zaplamienia tkanin, lecz w dłuższej perspektywie, do gromadzenia się osadów powodujących uszkodzenia pralki.

Jak zatem pogodzić ze sobą pragnienie otoczenia się uczuciem świeżości z zachowaniem właściwości tkanin?

Rozwiązaniem są dodatki zapachowe do prania. Niestety, większość z nich posiada mankamenty. Pierwszym problemem jest oparcie formuł wielu spośród takich produktów na mocno skoncentrowanych, sztucznych substancjach zapachowych, które choć uderzają w zmysły silnym aromatem, to bywają nietrwałe oraz niezbyt zdrowe. Także subiektywnie rzecz biorąc, większość spośród „perfumów do prania” posiada egzotyczne i na pierwszy „rzut nosa” ciekawe nuty zapachowe. Pamiętajmy jednak, że silny, słodki, kwiatowy czy perfumowy zapach, niekoniecznie będzie odpowiadał wszystkim naszym domownikom. I choć sweter pachnący np. „egzotyczną orchideą” wyda się przyjemny niejednej użytkowniczce, to już jej partnerowi, kwiecisty aromat koszulki na siłownię raczej się nie spodoba.

Jest jednak prosty sposób na pogodzenie ze sobą potrzeby uczucia świeżego prania, uniwersalnego zapachu oraz braku funkcji zmiękczania, dodatkowo przy zachowaniu bezpieczeństwa wynikającego z wysokiej jakości, sprawdzonej receptury.

IMPRESAN Środek dezodorujący i zapachowy do prania

Tym sposobem jest stosowanie środka dezodorującego i zapachowego IMPRESAN. Jest to produkt wyjątkowy wart zainteresowania z kilku powodów:

  • Po pierwsze, w pierwszej kolejności, zawarte w jego formule składniki wspomagają detergent usuwając przyczyny przykrych zapachów (takie, jak cząsteczki dymu papierosowego i potu, fragmenty naskórka, czy kolonie bakterii).
  • Po drugie, zastosowano tu innowacyjną technologię mikrokapsułek zapachowych, zawierających naturalne olejki zapachowe. Kapsułki te osadzają się we włóknach tkaniny powoli uwalniając zapach w czasie ruchu i wzrostu temperatury tkaniny.


Dodatkowo, starannie dobrane składniki ograniczają powstawanie przykrych zapachów, utrzymując tkaninę świeża przez dłuższy czas. Wyjątkowym jest tu także zapach, określony jako „świeża bawełna”. Nuta zapachowa jest wyraźnie odczuwalna jednak nienatarczywa i została tu specjalnie dobrana, jako zapach unisex, mająca podobać się zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Dzięki temu, ten świeży zapach będzie się podobał całej rodzinie, a środek ten sprawdzi się przy każdym praniu.


Dodatek ten nie zmniejsza chłonności włókien, szczególnie więc polecany jest do prania ręczników, płaszczy kąpielowych, pościeli czy bielizny czyli tkanin, które mają zadanie pochłaniać wilgoć.
Środek dezodorujący i zapachowy IMPRESAN został starannie przetestowany i idealnie nadaje się nie tylko do wszystkich tekstyliów nadających się do prania, w tym także do odzieży sportowej i turystycznej, a także do prania tkanin delikatnych oraz bielizny funkcjonalnej.

Dzięki doświadczeniu marki IMPRESAN, specjalizującej się w produktach dezynfekujących, dodatek ten posiada w składzie również składniki o delikatnym działaniu antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym, co dodatkowo wzmacnia i utrwala efekty jego stosowania.

Polub nas:
Może cię zainteresować: